Stockholm Syndrome #1 i #2 - Browar Brokeracja - Triple IPA

Czas się rozprawić z już słynnym Syndromem Sztokholmskim. Są to piwa o browaru Brokreacja. Czym sobie zasłużyły na swoją sławę. Już wyjaśniam #1 i #2 tak zostały oznaczone zostały przygotowane z tego samego piwa bazowego. Różnica jest znacząca do jednego z nich dodano amerykańskiego chmielu i dodano zest i sok z grejpfrutów oraz pomarańczy. Natomiast do drugiego dodano tylko naturalnych aromatów i tylko dzięki nim piwo zawdzięcza swój charakter.

 

Ekstrakt: 22% wag.

Alkohol: 10,2% obj.

Data do: 30.09.2017

Stockholm Syndrome #1

Piana: Biała średnio obfita, szybko zanikająca, pięknie koronkująca.
Barwa: Złota do bursztynowa, klarowna, mikro pływaki.
Aromat: Mocno owocowy, słodkie owoce, mango, pomarańcza, przebijający się lekki karmel.
Smak: Mocno owocowy, dominujące pomarańcze, ale krótkie uczucie, szybko zanikające, nasycenie niskie do średnio niskie, wysoka pełnia, pełne ciało, alkohol niewyczuwalny.
Goryczka: Wysoka, krótka, lecz intensywna, dobrze zbalansowana, nie można mówić nic o zaleganiu.

Podsumowanie: Syndrom oznaczony #1. Mocne akcenty owocowe w aromacie. Trochę już mnie w smaku, ale też się tutaj dzieje, są owoce, ale mniej intensywne gdyż do głosu dochodzi goryczka. Jest tutaj agresywna, lecz nie zalega. Powiem jedno bardzo dobre piwo. Gorąco polecam.

Stockholm Syndrome #2

Piana: Biała średnio obfita, by nie powiedzieć niska, szybko zanikająca, obrączkująca.
Barwa: Ton ciemniejsza podchodząca do bursztynowej, klarowna.
Aromat: Bardzo podobnie do wersji #1, mocno owocowy, słodkie owoce, mango, pomarańcza, brak karmelu.
Smak: Również bardzo wyczuwalne owoce, dominujące pomarańcze, ale krótkie uczucie, szybko zanikające, nasycenie niskie do średnio niskie, wysoka pełnia, pełne ciało, alkohol równie dobrze ukryty.
Goryczka: Wysoka, krótka, lecz intensywna, dobrze zbalansowana, niezalegająca.

Podsumowanie: Syndrom oznaczony #2. Dominujące również dojrzałe owoce, pomarańcze. Smak zbliżony do #1 Nadal dominują owoce z dozą przyjemnej krótkiej, lecz intensywnej goryczki. Jest ona tutaj równie intensywna, lecz nadal niezalegająca. Jest naprawdę przyjemnie. Gorąco Polecam.


Podsumowanie końcowe: Aromatycznie oba piw są identyczne, delikatnie na bardziej owocowe, co za tym idzie słodsze wysuwa się #2.  W smaku owocowość jest #1 szybciej zanikająca. Co do werdyktu, w której są aromaty a w której zesty i soki to powiem, że na BGM piłem i obstawiałem, #2 ale po dogłębniejszej degustacji i przede wszystkim spokojniejszej powiem ze spokojem #1 jest z Aromatem. Oba piwa są świetne i dodatkowo bardzo trudno jest zgadnąć, które jest, które pod względem aromatycznym. Brawa w 100% Dla Mateusza i całego składu Brokreacji za tak genialną kombinację i Zagadkę trudna do rozwiązania. Do usłyszenia 30 kwietnia, kiedy to PRAWDA wyjdzie na jaw. A wy, którą wersję obstawiacie.

Udostęnij

About smakoszpiwa.pl