Alkohol: 9,5% obj.
Data do: 24.11.2018
Piana: Średnia, kremowa, drobno pęcherzykowata, szybko opadająca, beżowa.
Barwa: Ciemna, nie przejrzysta.
Aromat: Czekolada, suszone owoce, śliwka,
Smak: Słodki, mocno czekoladowy, nuty owocowe,
nasycenie średnie do niskie, pełne ciało, średnia do niska pełnia, brak żelaza
na plus.
Goryczka: Średnia do niska, krótka, alkoholowa.
Podsumowanie:
Miłe zaskoczenie za piwo do 5zł. Jest
czekolada, trochę za mało paloności i wytrawności. Suszone owoce nadrabiają.
Alkohol ukryty nieatakujący, po ogrzaniu się uderza z podwojoną siłą. Nasycenie
odpowiednie. Goryczka ciut za niska, ale obecna, lekko alkoholowa. Przyjemny
porter w dobrej cenie, czego chcieć więcej. Polecam.
Wydaje mi się, że w zdaniu: "Alkohol ukryty nie atakujący, po ogrzaniu się uderza z podwojoną siłą" jest błąd logiczny.
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie patrzyłem na tego portera, bo jak na razie piłem tylko jednego - i żałuje, że pokusiło mnie wypicie go jeszcze w terminie. Ale ciekawość smaku portera cieszyńskiego wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem :D
Chodziło mi o to że dopóki piwo jest zimne to alkohol nie jest wyczuwalny. A po ogrzaniu bardziej się uwydatnia. Ja z kolei nie rozumiem twojego zdania piszesz o Porterze Łódzkim że patrzyłeś na niego(zapewne w sklepie) a w kolejnym zdaniu piszesz o porterze Cieszyńskim.
UsuńPatrzyłem na portera cieszyńskiego -> druga cześć zdania: bo jak na razie piłem tylko jednego (portera) i żałuje (nie smakował mi póxniej wspomniany cieszyński) ;)
UsuńChodziło o Łódzkiego ofc ;D
Usuń"patrzyłem na tego /czyli łódzkiego / portera"--"na razie piłem tylko jednego"-jakiegoś,którego wypiłeś terminie.Drugie zdanie kompletnie nie kojarzy się z pierwszym.Tak to się niestety rozumie.
Usuń