W polskim browarnictwie jest kilka pozycji z wędzoną śliwką.
Takim prowodyrem był Browar Kormoran. Browar z Cieszyna postawił również na
taki dodatek. Ostatnimi czasy głośno się zrobiło o Piwnej Manufakturze, która
również dodała swoje "3 grosze". Czy dodatek wędzonej śliwki robi z
piwa Sztos czy czyni go zupełnie, coś innego.
Ekstrakt: 26% wag.
Alkohol: 11% obj.
Data do: 15.01.2018
Piana: Beżowa, szybko opadająca, zerowa.
Barwa: Czarna ciemna, nieprzeźroczysta, refleksy ciemno brązowe, krystalicznie klarowne.
Aromat: Szlachetny alkohol, uderzenie wędzonych owoców przede wszystkim śliwki, lekki sos sojowy, na dalekim planie kawa, czekolada.
Smak: Mocna wędzonka, śliwka, pojawiające się nuty sosu sojowego, kawa, gorzka czekolada, nasycenie płaskie, wysoka pełnia, wysokie ciało.
Goryczka: Mocna, krótka, lekko alkoholowa, na końcu palona, czekoladowa.
Podsumowanie:
Absolutnie genialne. Śliwka atakuje, nasycenie idealnie pasujące. Alkohol mocno rozgrzewa. Jest po prostu BOSKO.
Ekstrakt: 26% wag.
Alkohol: 11% obj.
Data do: 28.01.2018
Piana: Beżowa, szybko opadająca, zerowa.
Barwa: Czarna ciemna, nieprzeźroczysta, refleksy karmazynowe, krystalicznie klarowne.
Aromat: Bardzo kawowe, gorzka czekolada, śliwka w tle, ale dająca o sobie znać, lekka wędzonka.
Smak: Uderzenie kawy, czekolady, śliwka ukryta, ujawniająca się z czasem, nasycenie płaskie, wysoka, pełnia, wysokie ciało.
Goryczka: Umiarkowana, palona, czekoladowa.
Podsumowanie:
Dominująca kawa. Zbyt szybko zanikająca. Aromat powala, jest kawa, czekolada. Uczucie szybkiego mocnego rozgrzewania. Jest pysznie.
Ekstrakt: 23% wag.
Alkohol: 10,5 % obj.
Data do: 24.08.2016
Piana: Beżowa, szybko opadająca, zerowa.
Barwa: Czarna ciemna, nieprzeźroczysta, refleksy ciemno brązowe, krystalicznie, klarowne.
Aromat: Wysokie odczucie śliwki, zawoalowana wędzonka.
Smak: Nienatarczywa śliwka, czekolada, lekka paloność, ciało średnio wysokie, wysoka pełnia, niskie nasycenie.
Goryczka: Wyraźna, krótka, czekoladowa.
Podsumowanie:
Jest przyjemnie. Rozgrzewająco, delikatnie odczuwalne wiśnie w aromacie. Jest spora goryczka, konkretna, lecz krótka. Dziwnie brakuje ciała. Jest bardzo dobrze, lecz niestety nie wybitnie.
Ekstrakt: 25% wag.
Alkohol: 9,9% obj.
Data do: 15.01.2018
Piana: Beżowa, szybko opadająca, zerowa.
Barwa: Czarna, ciemno brązowa, refleksy brązowe, klarowne.
Aromat: Suszone śliwki, czekolada.
Smak: Mocny susz na święta, czekolada majacząca, nasycenie umiarkowane, ciało wysokie, wysoka pełnia.
Goryczka: Mocna, czekoladowa, lekko palona, również krótka.
Podsumowanie:
Piwo bardzo dobre. Ciut zbyt za dużo suszu na święta. Jest wysoka pełnia i ciała też nie brakuje. Nasycenie fajne, nieprzeszkadzające. Przyjemne piwo. Mocno polecam.
Najmocniejsze porównanie. IP1W troszkę traci na aromacie ze względu na sos sojowy, ale w smaku wyrównuje poziom z IP2W. IP2W znów jest uboższa w aromat. Smak bardzo zbliżony, jest ta gładkość we wszystkich piwach. Porter podbity śliwką jest tutaj zbyt wyraźna wędzonka lub bardziej susz na święta, zbyt dużo dodano śliwek, które zamieniły to piwo w świąteczny kompot z suszu. Jest pełnia i ciało IP, ale brakuje tutaj trochę. Co do Portera Jubileuszowego to wypada tutaj niestety słabo brakuje ciała i reszta odskakuje.
Najlepsze IP1W, pomimo sosu sojowego, bardzo rozgrzewające, bardzo śliwkowe, nadal wyraźna wędzonka.
2 IPW2 tutaj jest mniej wędzonki, dużo kawy, czekolady, mocna śliwka.
3 miejsce aequo PPŚ i PJBC. W jednym zbyt dużo suszu, w drugim jakoś mało ciała.
A jednak wszystkie bardzo udane i bardzo fajne.
P.S Nie mogłem się powstrzymać. Blend bardzo udany. Gorąco polecam.
0 komentarze :
Prześlij komentarz