Lilith
Ekstrakt: 24% wag.
Alkohol: 10% obj.
Data do: 12.2018
Piana: Średnia do niska, kremowa, beżowa.
Barwa: Ciemna, czarna, nie
przenikniona, delikatne refleksy rubinowe.
Aromat: Kawa, czekolada,
delikatna wanilia, szlachetny alkohol.
Smak: Mocno kawowy,
czekoladowy, nuty pralin, nasycenie niskie, ciało pełne, wysoka pełnia.
Goryczka: Wysoka, bardzo krótka,
czekoladowa, lekko alkoholowa.
Podsumowanie:
Mocne
uderzenie wanilii w aromacie, dodatkowo mocne espresso, zapach obłędny. Smak
powala, mocna czarna kawa. Dość intensywna, ale krótka goryczka, taka już
czekoladowa. Nie powiem, że jest słabo, jest konkret, jest świetnie. Gorąco
Polecam
Lilith BBA
Ekstrakt: 24% wag.
Alkohol: 10% obj.
Data do: 01.2019
Piana: Średnia do niska, kremowa, beżowa, ton ciemniejsza niż na wersji zwykłej.
Barwa: Ciemna, czarna, nie przenikniona,
delikatne refleksy rubinowe.
Aromat: Dominująca mocna
wanilia, kokos, praliny, kawa na dalszym planie.
Smak: Mocno kawowy, wypływa
wanilia, kokos, bardziej gładkie, nasycenie niskie, wysoka pełnia, pełne ciało.
Goryczka: Wysoka, bardzo intensywna,
bardziej alkoholowa, nuty kokosowe łagodzą ją trochę.
Podsumowanie:
Mocne uderzenie wanilii i kokosa, likierowy aromat. Jest genialnie. Smak intensywny, pełny, pojawia się znów wanilia, kokos, gorzka czekolada, no cudownie. Goryczka mocna, za bardzo alkoholowa, też czekoladowa. W porównaniu wypada dużo lepiej niż wersja zwykła. Wersja bardziej degustacyjna, intensywniejsza. Jest MOC. Gorąco Polecam.
Mocne uderzenie wanilii i kokosa, likierowy aromat. Jest genialnie. Smak intensywny, pełny, pojawia się znów wanilia, kokos, gorzka czekolada, no cudownie. Goryczka mocna, za bardzo alkoholowa, też czekoladowa. W porównaniu wypada dużo lepiej niż wersja zwykła. Wersja bardziej degustacyjna, intensywniejsza. Jest MOC. Gorąco Polecam.
Trochę merytorycznej krytyki. Przede wszystkim popracuj nad językiem polskim. Topornie się to czyta - jakby dwunastolatek recenzował. Słaba stylistyka, powtórzenia (czasami mam wrażenie, że robisz "kopiuj - wklej), błędy ortograficzne, etc. Druga sprawa - bardzo słabe jakościowo zdjęcia i filmiki. W dzisiejszych czasach średniej klasy telefon robi przyzwoite fotki. Tu wygląda jakbyś używał do tego lodówki ;) Bez obrazy, ale popracuj nad powyższym, bo w innym przypadku nikomu nie będzie się chciało czytać Twego bloga. Moje uwagi dotyczą całokształtu, a nie tylko tego wpisu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuje za uwagi. Cały czas się staram pracować nad stylem. Z błędami orograficznymi walczę i jak już jakiś się trafi to poprawiam. Jeżeli chodzi zdjęcia i filmiki to robię to niestety dość słabym telefonem, dodatkowo filmik był przerabiałem jeszcze na gifa przez stronę i tutaj była utrata jakości. Dzięki jeszcze raz za konstruktywną krytykę bo taka jest najlepsza. Jak znajdziesz błędy pisz w komentarzach lub w wiadomościach na fanpage. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń