Dzisiejszy wpis jest dosyć nietypowy gdyż oprócz degustacji piwa jest dodatkowa degustacja destylatu. Muszę przyznać, że Pracownia Piwa zaskoczyła mnie pozytywnie zapraszając mnie skromnego bloggera na premierę swojej nowej propozycji. Przed wami POOKA z Pracowni Piwa, czyli Porter Bałtycki leżakowany w beczkach od Jameson Irish Whisky.
Ekstrakt: 20% wag.Alkohol: 7,9% obj.
Data: 17.05.2018
Piana: Średnia do niska, beżowa, opadająca do krążka.
Barwa: Czarna, nieprzenikniona.
Aromat: Mocne uderzenie kawy, czekolady deserowej, na drugim planie akcenty ziołowe, bardzo wyraźne charakterystyczne.
Smak: Jest dużo czekolady, kawy, delikatnie się przebijają nuty palone, przypieczona skórka od chleba. Czuć wyraźnie whisky, nasycenie średnie do niskie, ciało umiarkowane do wysokie, wysoka pełnia.
Goryczka: Średnia do wysoka, intensywna krótka, ziołowa lekko palona.
Podsumowanie:
Pracownia Piwa znów zaskoczyła pozytywnie. Jest tutaj BARDZO DOBRY porter bałtycki. Wyraźna czekolada, kawa, skórka od chleba. Dodatkowo beczka wniosła przyjemne akcenty ziołowe, zarówno do aromatu jak i smaku. Bardzo charakterystyczna dla destylatów. Widać tutaj wpływ beczki zupełnie innej niż po Burbonie. Jest Bardzo przyjemnie czuć rozgrzewanie pomimo 7,9% alkoholu. Alkohol świetnie ukryty, niegryzący. Piwo jest bardzo gładkie. No jest Petarda. Gorąco Polecam
0 komentarze :
Prześlij komentarz